Wpisy archiwalne w kategorii

0-50

Dystans całkowity:1035.76 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:33:32
Średnia prędkość:28.64 km/h
Maksymalna prędkość:61.10 km/h
Suma podjazdów:6343 m
Maks. tętno maksymalne:206 (96 %)
Maks. tętno średnie:184 (85 %)
Suma kalorii:9185 kcal
Liczba aktywności:27
Średnio na aktywność:38.36 km i 1h 20m
Więcej statystyk

6 razy podjazd Pogorzelice - Unieszyno

Wtorek, 3 kwietnia 2012 · Komentarze(0)
Wyjątkowo pojechałem dzisiaj na trening z rana, bo nie musiałem iść do szkoły. Zrobiłem 6 razy podjazd od Pogorzelic w stronę Unieszyna. Trochę ciężko było wejść na obroty tak o poranku, ale po pierwszym podjeździe doszedłem do siebie :). Najmocniej, ale też nie na maksa, pojechałem za piątym razem: 2,08km w 05:21, średnia 23,3 km/h, kadencja 77.

Niby mieszkamy na Pomorzu, ale jak się chce to można jednak sporo pokręcić pod górę. Garmin też coś dzisiaj nawalił, pokazuje średnie tętno 130 chociaż na wykresie widać, że praktycznie ani razu nie osiągnąłem tak niskiego tętna :) Prowizorycznie sam musiałem policzyć (średnia arytmetyczna z każdego międzyczasu).

Pętla przez Unieszyno

Wtorek, 27 marca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50
Niektóre odcinki nadal dziurawe tak jak rok temu, ale w sumie bez masakry.
Czas przejazdu od tablicy Lębork przy wylocie na Słupsk do tablicy przy cmentarzu: 1:23, średnia: 29,1

Spokojnie i krótko

Sobota, 24 marca 2012 · Komentarze(1)
Kategoria 0-50
Wyjechałem po południu właściwie bez żadnego planu. Jako że jechało mi się naprawdę ciężko przez ból mięśni (prawdopodobnie gra w nogę na wf-ie) w nogach to pojechałem bardzo spokojnie i już po około 12km zatrzymałem się na chwilę i chciałem wracać. Jednak zauważyłem nadjeżdżającego użytkownika kifor i zdecydowałem się przyłączyć i pojechać jeszcze trochę. Jednak tempo było dla mnie dzisiaj zbyt duże i po jakichś 2km musiałem zawrócić i wróciłem powoli do domku.

Szkoda trochę ładnej pogody, bo miałem na dzisiaj zaplanowaną ładną i długą trasę, no ale niektórych rzeczy nie przeskoczę. Muszę ją odłożyć na za tydzień :)

Podjazdy - Pogorzelice

Środa, 21 marca 2012 · Komentarze(0)
Dzisiaj, jako ze wczoraj sie nie udalo, zrobilem trening podjazdow. Mianowicie 5 razy podjazd z Pogorzelic do Unieszyna (ok. 2,1 km) na kadencji z przedzialu 70-80. Tetno staralem sie utrzymywac w przedziale 80-85% HRmax. Najlepiej (i najmocniej) pojechałem pierwszy podjazd: średnia 21,7 km/h w czasie 5:52, chociaz nie chodzilo o jak najszybsze pokonanie wzniesienia.

Cale szczescie ze w lesie nie bylo czuc tak dzisiejszego wiatru, ktory byl naprawde mocny. Dojazd do Pogorzelic nie byl przez niego zbyt latwy, powrot z drugiej strony bardzo przyjemny :)

Dziechno

Wtorek, 20 marca 2012 · Komentarze(0)
Miałem w planach zrobić ten podjazd co najmniej 3 razy, jednak przy drugim podjeździe zaczął padać deszcz, a przy trzecim złapał mnie mocny ból brzucha i w połowie musiałem przerwać trening i uciekać do domu. Tak więc zrobiłem tylko 2,5 podjazdu, dodatkowo za drugim razem zapomniałem włączyć stoper w garminie i nie mam zapisanej całej trasy, dlatego nie podaje czasu.

25.06

Sobota, 25 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50
Wiatr mocno dokuczał w jeździe.

20.06 - "czasówka"

Poniedziałek, 20 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50, test
Dzisiaj zrobiłem sobie już drugi raz w życiu test na wysokość progu mleczanowego w "domowych" warunkach wg "Biblii treningu kolarza górskiego". Chciałem ustalić tę wartość żeby nieco podnieść poziom moich treningów. Test wykonałem na krajowej szóstce.

10min rozgrzewki, potem 30min jazdy w wyścigowym tempie. Średnie tętno z ostatnich 20min "czasówki" jest w przybliżeniu równe tętnu na progu mleczanowym.

W lutym jak robiłem ten test wyszło mi 186 (tylko że wtedy trochę źle się do tego zabrałem + był robiony na trenażerze), dzisiaj natomiast 184 i tę wartość od dzisiaj będę uznawał za poprawną. Widać wyraźnie że jestem wysokotętnowcem :)

Trochę wyprułem sobie flaki bo jadąc w stronę Słupska miałem silny wiatr w twarz, więc napociłem się a i tak jechałem 29-31km/h potem tuż przed podjazdem zawróciłem i leciałem niemal non stop 40+ km/h (przynajmniej mój wysiłek nie szedł na marne :) )

Dane z pulsometru obejmują tylko 20min jazdy, bez rozgrzewki, pierwszych 10min "czasówki" i rozjazdu. Dane z licznika obejmują niemal całą trasę oprócz części rozgrzewki i dojazdu do domu przez miasto.

18.06 - w deszczu

Sobota, 18 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50
W drodze powrotnej złapał mnie deszcz. Dobrze że miałem w planach krótką rundkę. Mam nadzieję, że buty do jutra mi wyschną...

14.06 - Poganice

Wtorek, 14 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50
Dzisiaj miałem w planach pojechanie pętli przez Unieszyno i Maszewo, ale byłem rozdrażniony i nie chciałem przebijać się przez te dziury, więc w Pogorzelicach zmieniłem zdanie i pojechałem prosto - do Poganic. Całą drogę miałem niesprzyjający wiatr, wlokłem się ze sporym trudem. Po dojechaniu do Poganic miałem średnią 26,15. Wracając miałem sprzyjające warunki (w miarę płasko i z wiatrem) więc zrobiłem interwały wysiłkowe: trzyminutowy interwał w 4 i 5 strefie (+ 80%HRmax) przedzielony trzyminutowym odpoczynkiem. W sumie zrobiłem 4 powtórzenia. Ostatnie kilometry to lekki rozjazd.