Protokół Tabaty
Środa, 16 maja 2012
· Komentarze(0)
Zrobiłem sobie znowu "Tabatę", jednak tym razem zacząłem nieco lżej - 2 pierwsze powtórzenia nie były na 100%, żeby te ostatnie już pojechać na maksa. Zrobiłem też 1 powtórzenie więcej niż ostatnio. Dzisiaj nieco mniej odczułem to ćwiczenie niż za ostatnim razem, ale być może pojechałem trochę lżej.
Dane tylko z Tabaty:
Dystans: 3,14km
Śr. prędkość: 43,00km/h
Śr. tętno: 192
Kadencja: 94
Wracając, dla sprawdzenia, pojechałem podjazd do Małoszyc. Jest całkiem fajny, ale zjazd jest dosyć niebezpieczny przez zakręty, przez które nie widać czy jedzie jakieś auto.
Na sam koniec zrobiłem jeszcze pętelkę po osiedlach w Lęborku.
Dane tylko z Tabaty:
Dystans: 3,14km
Śr. prędkość: 43,00km/h
Śr. tętno: 192
Kadencja: 94
Wracając, dla sprawdzenia, pojechałem podjazd do Małoszyc. Jest całkiem fajny, ale zjazd jest dosyć niebezpieczny przez zakręty, przez które nie widać czy jedzie jakieś auto.
Na sam koniec zrobiłem jeszcze pętelkę po osiedlach w Lęborku.